W czasie prac spawalniczych prowadzonych wewnątrz hali warsztatu samochodowego doszło do wybuchu i pożaru samochodu ciężarowego. W wyniku zdarzenia poszkodowane są trzy osoby; dwie znajdują się w hali z płonącym samochodem, a trzecia w hali obok, w wyniku wybuchu wpadła do kanału doznając urazu kręgosłupa.
Na szczęście te dramatyczne wydarzenia to tylko scenariusz ćwiczeń strażaków z gminy Tymbark, które odbyły się wczorajszego dnia na terenie bazy transportowej firmy pana Wojciecha Miśkowca.
Głównym celem była taktyka ratowniczo-gaśnicza podczas pożarów środków transportu znajdujących się wewnątrz budynków i ewakuacja osób z zagłębień terenu- mówi autor opracowania st. kpt. Tomasz Kaptur, członek czynny tymbarskiej straży.
W ćwiczeniach uczestniczyło dwudziestu czterech strażaków ochotników z OSP Tymbark, OSP Podłopień i OSP Zawadka oraz grupa uczniów klas mundurowych z Zespołu Szkół im. KEN w Tymbarku pod opieką zastępcy dyrektora Józefa Banacha. Do działań ratowniczo-gaśniczych wykorzystano cztery średnie samochody pożarnicze i sprzęt stanowiący ich wyposażenie.
Gminnemu Zespołowi Zarządzania Kryzysowego w czasie ćwiczeń przewodniczył dr Paweł Ptaszek, wójt gminy Tymbark.
W czasie podsumowania, druh Zbigniew Kaptur, komendant gminy ZOSP w Tymbarku pozytywnie ocenił prowadzone działania, m.in. system alarmowania i łączności, wykorzystanie posiadanego sprzętu. Zwrócił jednocześnie uwagę na konieczność częstszego sprawdzanie sprzętu silnikowego znajdującego się w jednostkach.
Podziękowania dla uczestników ćwiczeń, autora scenariusza st. kpt. Tomasza Kaptura oraz właściciela bazy transportowej Wojciecha Miśkowca skierowali dr Paweł Ptaszek, wójt gminy Tymbark, ksiądz Stanisław Kaczka, kapelan powiatowy strażaków i Stanisław Przybylski, prezes gminny ZOSP RP w Tymbarku.
St. Przybylski
fot. Roland Mielnicki